Komentarze: |
Też proszę o info nt Gregory w... (23.11.2005 / 0:14) Karolina
dodaj komentarz |
Też proszę o info nt Gregory w Kobyłce.Mam mało dni na decyzję,
bardzo proszę o jakiś komentaż. |
|
z tego co słyszałam to bardzo fajna sala i jedzenie też jest
ok. Sama mam zaklepany już termin w przyszym roku ale
chciałabym usłyszeć jeszcze jakieś opinię osób które może ta
robiły wesele. Szczególnie interesują mnie informacje na temat
współpracy z organizatorami oraz jak jest z jedzeniem - czy
wszystko jest tak jak zamawiamy i czy na koniec nie ma
niespodziewanych dopłat. Z tego co jednak zauważyłam nikt
nie odpisuje na moje zapytanie - może jest to jeszcze mało
znana sala. Ja wybieram się tam na sylwestra w tym roku -
także będe mogła przedstawić swoją opinię po 31.12. - tylko
sylwester to nie to samo co wesele - na sylwestrze
organizatorzy starają się pozyskać nowych klientów:) |
|
ciekawi mnie jak u Ciebie było z umową. ja mam narazie tylko
wstepna rezerwacje, lada moment mam podpisać umowe. zastnawia
mnie, jak u Ciebie wyglądała umowa. to normalne, że umowa
zawiera tylko termin i warunki opłat? w zaproponowanej nam
umowie nie ma słowa zapewnienia o posiłkach i innych rzeczach,
które organizator powinien zapewnić, a o których nam Pani
Dyrektor mówiła.( ilość potraw, napoje, dekoracje z kwiatów,
wiejski stół, obsługa itp). czy u ciebie tez umowa była taka
mało "konkretna" Czy może coś zazyczyłaś sobie, abi
dopisali? czego powinnam się domagac , aby zostało zawarte w
umowie? A tak wogóle, to rozmawiasz o organizacji przede
wszystkim z Panią Dyrektor Teresą K., czy może jeszcze z kimś
innym? |
|
w mojej umowie faktycznie są tylko warunki płatności i nawet
nie pomyślałam, że mogą być z tym związane jakieś problemy.
Teraz tak jeszze patrze, że umowa mówi tylko o rezerwacji sali
na przyjęcie weselne a nie o przygtowaniu samego przyjęcia:) To
ciekawe? Nie wiem, ale ja nie słyszałam żeby były jakieś
problemy z tą salą - mieszkam w okolicy i troche już
wypytywałam i wszyscy raczej pozytywnie wypowiadają
się. Jeśli chodzi o osobę z którą kontaktujemy się to też
Pani Dyrektor.
|
|
Dzieki za odpowiedz. czyli oni poprostu maja takie standardowe
umowy. ja jak pytalam o jakies bardziej szczegółowe zapisy, to
Dyrektor była niezbyt chetna i zdziwiona, bo nikt inny przed
nami nie miewal podobno takich problemow czy próśb:/. sokoro
mowisz ze znasz tą salę, to chyba bede musiala zaufac, bo mi
tez ona się bardzo podoba..ale wolalabym, żeby jednak ta umowa
byla troche inaczej skonstruowana.. ps. rzeczywiście, umowa
nosi tytuł:umowa o wynajem sali. Dzięki za odp.Pozdrawiam.
daj znac jak wrazenia z Sylwestra w Gregorym:). może ci się
przyda moj e-mali: damajandi@tlen.pl |
|
oczwiście nie ma sprawy i po Sylwestrze dam znać. Ja sama
troche więcej czasu poświęce tej sali po nowym roku i postaram
sie ustalić co to za ludzie i czy faktycznie można im zaufać. A
z tą umową to ja poprostu podeszłam na luzie -= i może za
bardzo. Na twojim miejscu - jeśli nie masz jeszcze popisanej
umowy, bym walczył o jakieś zapis z jedzeniem - tak dla
bezpieczeństwa. Ja pewnie po nowym roku będe chciała podpisać
jakiś aneks do tej umowy tak żeby szczegółowo określić co i jak
- tym bardziej że częśc rzeczy będziemy sami zamawiać (np.
tort, i wiejski stół). Także my tez będziemy się domagać
bardziej szczegółowej umowy - nie chciałabym znaleść się w
takiej sytuacji że coś będzie nie tak, tym bardziej że robimy
dość duże wesele.
|
|
A nie masz stołu wiejskiego i tortu juz w cenie?y mamy mieć
podobno za cene 150 zl/os. tyle ze ta cena moze wzrosną do 170
w przypadku jakis tam nieoczekiwanych okoliczność. ale ok, to
akceptuję. |
|
mamy, tylko my będziemy sami to oragnizować (tak przynajmniej
zakładamy) - wedliny i takie różne smakołyki robi nasz znajomy,
a tort zamówimy w takiej cukierni w Warszawie - bardzo
smaczne:) = z tego co mówiła mi Pani Dyrektor to oni sami robią
ciasta i tort, także po Sylwestrze jeszcze zobaczymy jak
smakowało. Zamiast tego chcemy mieć jeden nowy posiłek na
ciepło na drugi dzień (bo to niestety dwudniowe wesele). A
Wy kiedy planujece tam swojej wesele - my w lipcu 2006 i mamy
tylko nadzieje, że do tego czasu będzie gotowa druga
sala.
(p.s. dziękuje za adres e-mailowy, następnym rzem
napisze tam bezpośrednio) Pozdrawiam |
|
moje wesle bedzie w czerwcu 2007 roku. sadze ze druga sala
bedzie juz gotowa na twoje wesele. chociaż mnie sprawa z ta
drugą salą wogóle nie cieszy, bo boje sie, zeby przypadkiem nie
zechcieli wcisnac tam innego przyjęcia.... To możliwe? Mimo ze
dyrektorka zapewnia, ze nie maja takiego zamiaru, to nie chce
zapisac tego w umowie.a tobie ta sala jest potrzebna, bo
będziesz miała az tylu gości? To chyba naprawde bedzie bardzo
duze wesele. Fajnie:) Moje "TYLKO" :) ze 200 osób. |
|
Byłam na sylwestrze w Gregorym, no no nawet fajnie. Obsługa ok,
jedzenie ok, bardzo ładnie. Trzeba przyznać ze sala bardzo mi
się podobała, nie ma przepychu a elegancko.... tylko niestety
niektóre towarzysto chyba pomyliło się z zachowaniem na
wiejskiej potupaji... |
moje wesele tam już tuż, tuż
... (31.03.2006 / 12:17) Aga
dodaj komentarz |
moje wesele tam już tuż, tuż trzymajcie kciuki, żeby się
udało! Ile powiedzieli wam tam za wynajęcie pokoi? |
|
powiedzieli 200 złza pokój |
|
Ja tam wesele w hotelu gregory we wrzesniu i powiedziano mi ze
pokoje maja kosztowac 120 zł |
Witam wszystkich, ja mam wesel... (02.06.2006 / 14:46) Gosia
dodaj komentarz |
Witam wszystkich, ja mam wesele w Gregorym w czerwcu 2006.
Jestem bardzo zadowolona ze współpracy zarówno z Panią Teresą
jak i Małgosią. Umowę napisałam własną ze wszystkimi
szczegółami, dzięki temu mogłam walczyć o dodatkową godzinę na
"poprawiny" bo wersja się zmieniła od czasu
pierwszych ustaleń. Nie podoba mi się że trwają jak krótko.
Jedzenie jest b.dobre i ładnie podane-byliśmy na weselu u
znajomych. Nie bujcie się tego, że to w miarę nowa sala,
właścicele znają się na rzeczy. Mam pytanie do koleżanki, która
ma do dyspozycji drugą salę - czy masz ją w cenie czy musiałaś
dopłacać? |