Komentarze: |
odp: Czy ktoś zna UROCZYSKO w miejscowości Nuna pod Warszawą? (29.08.2002 / 4:52) ZETAGI Pułtusk
dodaj komentarz |
|
|
dwa lata temu byłam tam na weselu, wszystko było fajnie
zorganizowane... największą zaletą była podawana lodowata wódka
(wtedy było ok. 30 stopni) poza tym że sama sala w środku nie
jest tak bardzo ekskluzywna w końcu to przerobiona stodoła to
powstaje super klimacik. jasli bedziecie mieli normalnych gości
(nie jakies "wyższe" sfery ) to na pewno bedzie
super.. u nas było ok. berdzo dobry pomysł ze świecami i
grilem na dworzu. |
|
Hej:) piszę z przestrogą odnośnie sali w Nunie. Byłam tam
niedawno i mam baaardzo wiele niestety negatywnych uwag. Zaczne
od tego że w związku z panującymi wtedy w Polsce wichurami nie
było prądu w całym budynku!!!! właściciel skwitował to w ten
sposób że w umowie tonie on za to odpowiada i młodzi w
przeddzień slubu musieli szukać agregatów- żeby wódke
schłodzić, kapelę podłączyć i nie siedzieć przy świecach. Obok
sali znajduje się gospodarswo- chyba chów jakiś zwierząt-
masaktycznie śmierdziało gnojem! kolejna tragiczna moim zdaniem
rzecz to kelnerki- młodziutkie dziewczynki które z kulturą nie
maja za wiele do czynienia. Np rosół dostałam z kciukiem jednej
z kelnerek w zupie!!! natomiast paszteciki nakładał na talerz
PALCAMI!! dodatkowo na stole był bałagan, i te nieszczesne
paszteciki połozyły na talerzy z resztkami poprzedniego
dania!!! Padało momentami- a toalety są w budynku obok- więc
dużym kłopotem było rzedostanie się do nich. Kelnerki też miały
utrudnione zadanie, bo kuchnia również była w innym
pomieszczeniu, i musiały powórkiem z parasolkami przechodzic z
daniami. Co więcej- wszytskie dania były wydzielane na
talerzyki- czyli kelnerki nie rozdawały półmisków z jedzeniem
do własnego podziału, tylko każdemu z osobna nakładały danie
(chyba oszczedność materiału). Przez wichurę również przez
pierwsze 2 godziny nie było wody w toaletach. Dla mnie takie
wesele to najgosza klapa. Wróciłam do domu głodna bo brzydziłam
sie jeść z czyichś palców, a na zimnych zakąskach wszędze
chodziły muchy. Na szczęście zespół stanął n wysokości zadania
i dzięki temu ten niesmak pozostal mniejszy. Tylko dlatego żeby
to napisać zapisałam się na to forum, bo to przechodzi ludzkie
pojęcie. Wiem że to jedyny dzień w życiu i powinien być
najpiękniejszy- więc nie zepsujcie go sobie wynajmując tę salę.
To nie jest komentarz złośliwy, ja po prostu nie chciałabym już
więcej widzieć tyak smutnej Panny młodej wchodzącej do sali
cuchnącej gnojówką. Pozdrawiam
|
|
Byłem na weselu siostry 19-go września 2009 roku. Według mnie
jest to świetne miejsce. Wewnątrze jest dużo miejsca, a wystrój
jest bardzo ładny i przyjemny dla oka. Obsługa bardzo dobra,
jedzenie smaczne. Sam właściciel jest przemiłym człowiekiem i
muszę przyznać, że dobrze starał się zadowolić weselników.
Plusem są miejsca noclegowe. Pokój dla nowożeńców jest poprostu
ekstra !!! :) Na zewnątrz są ławeczki i parasolki (trochę w
stylu hawajskim część była), więc podczas wesela i szczególnie
na poprawinach można się zrelaksować i odpocząć po ciężkiej
nocy ;-)Trzeba przyznać, że Pan Tadeusz ma ciekawy styl.
Ciężko jest mi wszystko opisać, ale osobiście mogę z czystym
sumieniem polecić to miejsce. Nie powinniście żałować czasu i
wspomnień. Ja bawiłem się poprostu świetnie :-) |
odp: Czy ktoś zna UROCZYSKO w miejscowości Nuna pod Warszawą? (30.09.2002 / 0:04) Ania
dodaj komentarz |
|
|
Tak, byłem tam na weselu w ubiegłym miesiącu. Jednym słowem -
REWELACJA!!! |
odp: Czy ktoś zna UROCZYSKO w miejscowości Nuna pod Warszawą? (19.02.2003 / 13:54) Beti
dodaj komentarz |
|
Re: Czy ktoś zna UROCZYSKO w miejscowości Nuna pod Warszawą? (21.11.2004 / 17:41) Zmijeczka
dodaj komentarz |
A masz moze adres www tej sali? |
Re: Czy ktoś zna UROCZYSKO w miejscowości Nuna pod Warszawą? (08.02.2005 / 20:08)
autor: mercate@interia.pl
dodaj komentarz |
Bede wdzieczna za namiary na to miejsce. |
|
telefon do właściciela 604 731 530 Mam zamówioną salę w
Nunie, myślę że będzie fajnie, jeżeli ktoś mógłby ( ktoś, kto
miał tam przyjęcie) podzielić się wrażeniami, była bym
wdzięczna ... |
|
hej, nie wiem co tam gadasz o kurnikach!! moze widziales
kurniki po wodce? Za duzo wymageles i nie masz racji !! Moze
jestes jego rywalem ? Lepiej sobie pomysl pierw co piszesz!!
Zamiast takie pierdoly pisac!!!
Do widzenia i bym ci dal
w pierdol za taki komentasz!!! |
|
W czerwcu odbyło się w ów sali nasze wesele, nie polecam,
nieprofesjonalna obsługa, niedobre jedzenie oraz nieprzyjemny
właściciel podczas przyjęcia, bardzo źle traktujący swój
personel, ponadto w pokojach dla nowożeńców strach spać z uwagi
na korniki !!! |
PLS o opinię: sala weselna Uroczysko w Nunie (23.12.2006 / 13:15)
autor: Magda Madziek_t@op.pl
dodaj komentarz |
Proszę o opinię na temat sali weselnej "Uroczysko" w
miejscowości Nuna ( 30 km od Wawy) Zastanawiam się nad
przyjęciem weselnym w tym miejscu, jeżeli ktoś z Państwa robił
tam wesele lub był gościem i mógł by napisać kilka zdań na
temat organizacji, jedzenia, atmosfery była bym bardzo
wdzięczna ( mail to Madziek_t@op.pl |
|
sala Uroczysko w Nunie bardzo ładna,klimat podczas grili
niesamowity, obsługa nieprofesjonalna, jedzenie fatalne,
bardzo małe ilości, zachowanie właściciela podczas przyjęcia
karygodne młoda para ... |
|
czy chodzi tu o miejscowosc NUNA k. Nasielska? pochodze z tych
okolic a tak na prawde nie znam nikogo kto by byl na imprezie w
UROCZYSKU a wlasnie z narzeczonym szukamy sali weselnej. czy
ktos ma wiecej informacji na ten temat? czekam |
Bylem panem mlodym teraz 4 sie... (06.08.2007 / 7:54) michaelnowicki
dodaj komentarz |
Bylem panem mlodym teraz 4 sierpnia i bylo fantastycznie!! Pan
Tadeusz Osinski, to super gosc, kelnerzy super, nawet na
poprawinach poscigalem sie rowerem z nimi!! Kto kolwiek chce
zebym opisal jakie to swietnie miejsce to prosze ze mna z
kontaktowac sie na michaelnowicki@hotmail.com, bardzo polecam
to miejce!! Tam widzialem jakies nie pozytywne komentarze o tym
spanialym miejscu, kto napisal to musial byc na innym swiecie i
tez prosze ze mna sie z kontaktowac. Tu jest numer pana
Tadeausza Osinskiego 604731530, znowu bardzo polecamy razem
z zona!! Wszyscy byli bardzo szczesliwi!! |
|
Super miejsce, swietna obluga, smaczne jedzenie. Nic do
zarzucenia. Bawiłam sie jako gość. Pokoje noclegowe ładne.
Serdecznie polecam. |
Re: Czy ktoś zna UROCZYSKO w miejscowości Nuna pod Warszawą? (26.07.2010 / 21:07) sowik
dodaj komentarz |
Byłam Panną Młodą na weselu w Nunie w lipcu tego roku. Uważam,
że jest to super miejsce na taką imprezę: fajny klimat sali,
oryginalny wystrój (dużo luster w złotych ramach, obrazów,
figurek), bardzo smaczne jedzenie (goście bardzo sobie
chwalili), fajny pomysł z grillem na zewnątrz. Dużą atrakcją
dla gości były stoliki pod parasolkami na zewnątrz sali, gdzie
można było spokojnie i w ciszy porozmawiać, jeżeli akurat nie
miało się ochoty na taniec. Po zmroku teren przy sali
rozbłysnął mnóstwem świec i lampionów, tworząc
nieprawdopodobnie romantyczną i magiczną atmosferę. Obsługa
miła i uprzejma, piękne duże świeczniki na stołach, mnóstwo
cudnych róż....Pan Tadeusz jak najbardziej stanął na wysokości
zadania, również podczas poprawin następnego dnia. Służył
uprzejmą pomocą w każdej sytuacji i naprawdę nie mieliśmy
żadnych problemów podczas wesela. Z czystym sumieniem mogę
polecić to miejsce jako wyjątkowe i niepowtarzalne, z dala od
ulicznego miejskiego gwaru, a blisko natury i zieleni...Muszę
dodać, że sala nie jest klimatyzowana,ale taka jest jej
specyfika: sala jest otwarta podczas trwania wesela, więc nie
ma technicznej możliwości montażu klimatyzacji. Jeżeli ktoś
chciałby dowiedzieć się czegoś więcej, proszę pisać na mój
adres e-mail: karolina.sowinska@gmail.com. |