Katalog FIRM:
|
|
Logowanie |
Zarejestruj się
pensjonat "Na uboczu" w Wilanowie __________________________________________________________________________________________
Właśnie szukamy sali na wesele i spodobała nam się sala w
pensjonacie "Na uboczu" jest tam naprawdę miło, takie
są przynajmniej nasze pierwsze wrażenia, ale chetnie poznamy
opinie osób, które same robiły tam wesele.Z góry dzięki za
pomoc. ________________________________________________________________________________
Komentarze: | Re: pensjonat (4) (10.10.2004 / 23:20) monia
dodaj komentarz |
Cześć widziałam tą sale w pensionacie ale wybrałam sale na
wilanowie na Bruzdowej 51 miałam tam wesele w sierpniu , musisz
sobie obejżec zupełnie inny poziom!!!! Mają jeszcze nie bardzo
parking , ale sala szał. Powodzenia | | ta stodoła na bruzdowskiej to tragedia, z zewnątrz lepiej nie
podjeżdżać a w środku nikogo nie ma i nikt nie odbiera
telefonów.na przeciwko parking dla tirów !!! PORAŻKA!!!
Znalazłem o wiele lepsze miejsce od tych co mówimy jak ktoś
chce to podam. | | tak panie lukas chyba pan w środku ni był, trzeba zobaczyć zeby
oceniać, popieram karolcie,na parkingu to samochody stoja a nie
goscie idjoto
| | ludzie spokojnie.byłem na tej sali na bruzdowej ,fakt parking
maja jeszcze nie najlepszy ale zato w srodku ! jeszcze takiej
sali nie widziałem a zwiedziłem ich juz 26 żeby mieli wolny
termin to bym zrobił wesele tam !!! | | buuu, zawiało prymitem i wieśniactwem, nie wiedziałem że takie
młokosy są na tym forum. w takim razie nie mamy o czym
rozmawiać.
fakt że sala jest najważniejsza, ale dla mnie
pierwsze wrażenie też się liczy. | | Bylismy tam w sobote w celu wybrania sali. Wszystko by bylo ok,
gdyby nie wlasciciel. Sala nam spodobala sie od razu. Wlasnie
takiej szukalismy. Dosyc duza i od razu z parkietem do tancow.
Do tego okolica PRZEPIEKNA. Same uksuskowe osiedla, cisza
ispokoj. Do okola pensjonatu sliczny ogrod, stoliki, jakas
altanka i duzo mijesca np do sztucznych ogni. Generlanie cisza
i spokoj. Cena tez ok, bo 160 za osobe. Wszystko by bylo ok
gdyby nie pan wlasciciel. Dziwnie sie zachowuje i wyglada jak
byly "cinkciarz".Generalnie traktuje wszystkich
kiepsko i wychodzi z zalozenia, ze i tak "zarobi" bo
terminarz ma pelny i jak nie my, to kto inny przyjdzie.
Mamy takie obawy, ze juz przy organizowaniu wesela, zacznie
sobie doliczac rozne sumy, bo za popraiwny iles, za sniadanie
iles, za dekoracje sali iles... Tak naprawde to sie bardzo
zastanawiamy, bo to sala ktora najbardziej nam sie spodobala,
ale nie wiadodmo, czy wlasciciel nie zacznie cos
kombinowac. Serdzecznie polecamy sale Art'Imperssion na
Ursynowie i kobieta prowadzaca jest super, tylko ze sala jest
do 100-110 osob,wiec jak chce sie miec wiecej gosci to jest
malo miejsca. Generlanie, jak "na Uboczu" byla ta
pani Ewa, tonawet bysmy sie nie zastanawiali. U niej sala jest
jak z bajki i wszystkie dekoracje sa w cenie (150zl) oprocz
swiezych kwiatow. Straszny mamy dylemat z panem z "na
Uboczu", wiec jak ktos byl i moze polecic, to bylibysmy
wdzieczni. | | Bylismy tam w sobote w celu wybrania sali. Wszystko by bylo ok,
gdyby nie wlasciciel. Sala nam spodobala sie od razu. Wlasnie
takiej szukalismy. Dosyc duza i od razu z parkietem do tancow.
Do tego okolica PRZEPIEKNA. Same uksuskowe osiedla, cisza
ispokoj. Do okola pensjonatu sliczny ogrod, stoliki, jakas
altanka i duzo mijesca np do sztucznych ogni. Generlanie cisza
i spokoj. Cena tez ok, bo 160 za osobe. Wszystko by bylo ok
gdyby nie pan wlasciciel. Dziwnie sie zachowuje i wyglada jak
byly "cinkciarz".Generalnie traktuje wszystkich
kiepsko i wychodzi z zalozenia, ze i tak "zarobi" bo
terminarz ma pelny i jak nie my, to kto inny przyjdzie.
Mamy takie obawy, ze juz przy organizowaniu wesela, zacznie
sobie doliczac rozne sumy, bo za popraiwny iles, za sniadanie
iles, za dekoracje sali iles... Tak naprawde to sie bardzo
zastanawiamy, bo to sala ktora najbardziej nam sie spodobala,
ale nie wiadodmo, czy wlasciciel nie zacznie cos
kombinowac. Serdzecznie polecamy sale Art'Imperssion na
Ursynowie i kobieta prowadzaca jest super, tylko ze sala jest
do 100-110 osob,wiec jak chce sie miec wiecej gosci to jest
malo miejsca. Generlanie, jak "na Uboczu" byla ta
pani Ewa, tonawet bysmy sie nie zastanawiali. U niej sala jest
jak z bajki i wszystkie dekoracje sa w cenie (150zl) oprocz
swiezych kwiatow. Straszny mamy dylemat z panem z "na
Uboczu", wiec jak ktos byl i moze polecic, to bylibysmy
wdzieczni. | Re: pensjonat (1) (11.10.2004 / 13:05) Karolcia
dodaj komentarz |
sorki ale widziałam tą salę w ten weekend-porażka!!!! | | Widziałam te salke "na uboczu " porazka | Re: pensjonat (0) (11.10.2004 / 13:31) Lukas
dodaj komentarz |
Dzięki za pierwszy odzew na nasze zapytanie, ale czekamy na
dalsze Wasze opinie lub jeśli możecie polecić coś fajnego. | Re: pensjonat (1) (08.03.2005 / 11:21) asja
dodaj komentarz |
cześć, niestety nie widziałam sali na Bruzdowej. Za to już
zaklepałam pensjonat na Uboczu na te wakacje. Mi się tam od
razu spodoało. Mili właściciele,fajna atmosfera. Fakt że sala
nie jest rewelacyjna, ale jest całkiem ok. Oprócz tego znam 2
pary, które tam wyprawiały wesele i wszyscy byli zadowoleni.
Podobno jedzenie dobre a obsługa miła, można wyjść sie
przewietrzyć bo na dworzu są stoliki. tyle... mogę mieć
tylko nadzieję, że i u mnie tak będzie ... pozdrawiam | | my już jakiś czas temu wybraliśmy inne miejsce, ktore w
porównaniu z wilanowem wydalo nam sie o wiele ladniejsze (sala
super).w wilanowie najwieksze wrazenie robi ogrod i sam
budynek, natomiast w srodku tez spoko ale troche smutno.ogolnie
miejsce wydaje sie ok.udanej zabawy :) | Re: pensjonat (0) (31.03.2005 / 22:01) Marta
dodaj komentarz |
Bylam tam wczoraj i wlasciwie nie zrobilo to dla mnie dobrego
wrazenia. Sala moze nie byla rewelacyjna, nie byla tez zla, ale
najpaskudniejszy byl wlasciciel... Musze przyznac, ze robil
niemalze wszystko aby nas zniechecic. Po pierwsze zastrzegl
sobie, ze jezeli chce wynajmowac sale na czerwiec to musze
zaplacic za minimum 120 osob, obojetnie ile bedzie - ja planuje
na okolo 90, wiec musialabym za 30 doplacic... Dodatkowo
stwierdzil, ze moze i daloby sie cos "dostawic" jak
panstwo by chcieli, ale ja nie widze potrzeby. W koncu jezeli
ja place i chce, to chyba moja sprawa... Podobnie bylo gdy
spytalismy czy jezeli zabrakloby nam alkoholu, to mozna dokupic
u niego, na co pan - nie oplaca sie panstwu u mnie kupowac...
No sorry, ale to chyba jemu zalezy na sprzedarzy, jezeli mnie
bedzie stac placic za alkohol u niego, to chyba dla niego
jeszcze lepiej. Nie chcial nam pokazac zadnych zdjec z
wesela, zadnego przykladowego menu, nawet nie chcial wstepnie
zarezerwowac nam terminu, a co wiecej stwierdzil, ze ostatnia
rate trzeba wplacac w dzien wesela, a nie mozna na przyklad
dzien wczesniej... Ogolnie zrobil na mnie naprawde kiepskie
wrazenie. Poza tym dojazd do samego pensjonatu jest dosc marny,
daleko od samego Wilanowa. Niestety, ogolnie nie dla mnie i nie
polecalabym. | Re: pensjonat (0) (19.09.2005 / 1:38) karo;
dodaj komentarz |
bylem tam na weselu lipa - jedzenie i wogule |
Forum ślubne: porady opienie komentarze -
Powrót
|
Forum Ślubne - Ślubno - Weselne. Porady - Opinie
|
|