Katalog FIRM:
|
|
Logowanie |
Zarejestruj się
Sala bankietowa Amira Angelika ul. Radzymińska 148 Warszawa __________________________________________________________________________________________
Sala bankietowa weselna AMIRA Angelika-ładna i jedzenie ok, ale
to chyba koniec plusów. Wszystko (nawet jakaś mała rzecz)
powinna być zapisana w umowie- proponuję stworzyć własną i ew.
edytować ją z właścicielką nie ten ogólnik podpisać co tam
podają. Koszty są podwyższane. -zażyczono sobie dodatkową
opłatę za pokrowce na krzesła i kwiaty na stół, a także
właścicielka chciała podwyższyć cenę za
dziecko; -kelnerzy wolną podawali dania ciepłe- 1 kelner dwa
talerze i wracał do kuchni (4-6 kelnerów na 120 osób). Co
trwało 1,5 h/na jedno danie. -umawialiśmy się że kieliszki
do wina są przynoszone gdy któryś z gości zażyczy sobie- wtedy
kelner otwiera wino i podaje kieliszek-tak, podawali
kieliszki, ale po prośbie gości o otwarcia odpowiadali żeby
"wbić sobie korek do butelki bo otwieraczy nie
mają" (dosłownie!) -miała być klimatyzacja-
właścicielka z oszczędności późno ją włączyła efektem było że
wszyscy płynęli bo było gorącą. Dopiero po trzeciej
interwencji łaskawie otworzyli jakieś okno-masakra, tylko
wspomnę że to nie było środek lata; -do stołów nie były
na bieżąco donoszone napoje zimne- sama się upominałam, bo
puste butelki stały; - co do alkoholu podobnie- umówione
było, że gdy się będzie kończył kelner podchodzi do wyznaczonej
i wcześniej wskazanej osoby z gości i informuję- otóż nie
było tak- goście się upominali, że nie mam
alkoholu. -lody- roznoszone w trakcie tańca, przez co
osoby wracające do stolików zastawali roztopią masę w
pucharku; -nie było 9 naszych gości- żadne z dań
ciepłych , przecież zapłacone za te osoby, nie został wydane
nam po weselu; -właścicielka na zmianę ze swoją córką
(lub zastępczynią) faktycznie cały czas siedziały w rogu sali i
obserwowały- jak w przedszkolu na balu, czy aby na pewno
nic nie demolują; -po zakończeniu gry przez orkiestrę
właścicielka wyprosiła ostaniach gości (to było bardzo nie
przyjemne); -wg tego co się umawialiśmy również w toalecie
miał panować porządek- dokładanie mydła, papieru,
ręczników, opróżnianie koszy- nic takiego nie miało
miejsca- wstyd; -kucharka w pojemnikach po kryjomu jedzenie
wynosiła do samochodu. - sama ilość gości- przy podpisaniu
mówili nam że sala spokojnie na 150 osób, mieliśmy 30 mniej i
było mega ciasno...więc 100 osób to max na tej
powierzchni. To jest to co mi się przypomina na tę
chwilę. Nie polecam, a jak ktoś już wybierze to wszystko,
wszystko dokładnie spisujcie na umowie. A jeżeli chodzi o
lokalizację weselną to są jeszcze dwie sale w okolicach
Radzymińskiej z przystępną ceną- więc jest wybór. Życzę
lepszego wyboru niż nasz. ________________________________________________________________________________
Forum ślubne: porady opienie komentarze -
Powrót
|
Forum Ślubne - Ślubno - Weselne. Porady - Opinie
|
|