Trzeba być idiotą by nie domyślić się że ten wpis został
zamieszczony przez właściciela! Kto po prawie 3 latach
wchodzi na forum ślubne by zachwalac sale i to w dodatku 2
sale na raz. Tak sie składa że moj brat miał tam wesele w tym
roku i szok jaki przeżyli moi rodzice jest niedoopisania
: po 1 - kelnerzy to chyba 1 raz byli w tym lokalu bo nie
wiedzieli zupełnie co w jakiej kolejnosci robic panował
potworny bałagan kręcili sie dookoła siebie i nie potrafili
zapamiętac kto kogo obsługuje i co komu już zostało podane. nie
potrafili zapamiętac najprostrzych próśb gosci. można było
sie niedoczekac na podanie np. butelki wody mineralnej
po 2 jakosc potraw a szczególnie sałatek dałąbym głowe że
zakupionych w jakims supermarkecie bo ich swieżosc była
bardzo dyskusyjna , sałatki nie zjadliwe!!! posiłki gorace
totalnie tandetne a porcje tak skromne że nawet kobiety
które są na dietach były głodne po takim "goracym"
posiłku po 3 znikał alkohol i ilosc jaka została sporzyta na
weselu wskazywałaby na to że goscie powinni zostac
wynoszeni nieprzytomni z tego wesela w stanie totalnego
upojenia , a przecież wszyscy wyszli o własnych nogach , dodam
że sporo osób wogóle nie piło alkoholu wiec zapytam co sie
z nim stało ? ogólnie cwaniactwo i buractwo ! Właściciel
myśli że jak powypisuje podobne posty na forach dyskusyjnych to
ktos sie nie zoriętuje że sam siebie
zachwala
ogólnie odradzam tą sale nie wiem jak jest z
akantem bo tam na weselu nie byłam ale skoro ten sam
człowiek reklamuje w tak debilny sposób podając sie za
osobe która miała wesele 2009 roku na jednej z tych sala to
sądze że włascicielem obu jest ta sama osoba i że podobne
poanuja tam nieporzadki i bałagan!
O D R A D Z A
M
chyba że ktoś jest na tyle naiwny że wierzy w takie
włąśnie wypisywanie bzdur przez własciciela podającego sie
za młodą parę która miała 3 lata temu
wesele
Agnieszka
|
Trzeba nie mieć kultury ,żeby orażać innych ludzi nazywając ich
"odiotą" Zdaje się ma pani klapki na oczach skoro nie
zauważyła drugiego mojego wpisuna temat sali Cristi DomPolski
tuż obok. Jakby nie liczyć to od 2009 r. mija 2 lata, bo nie
napisałam w którym miesiącu było moje wesele, chyba że ktoś nie
umie liczyć. Trzeba było poczytać oszerny opis w 07/2009. Teraz
miałam taką ochotę dokonać wpisu po raz drugi w skromnej
formie, bo na to właśnie maiłam ocjotę , po weselu mojego
brata. Limitu czasowego na wpisy nie ma! 1) Chyba nie
orjentuje sie pani o jakiejsali pali pisze. Sala Asti dawniej
nazywała się Akant I, a Akant II to inna sala. Kazda ma swojego
właściciela. 2) Skoro to brat miał tam wesele to nie wiem
dlaczego sam nie opisał swoich wrażeń, a czytając dokładnie
opis widać, że nie ma pani pojecia o organizacji wesel. Jako
gościa nie powinno pani interesować w jakiej kolejności są
obsługiwani goscie przez jakiego kelnera, a co do wody, która
stała zapewne na stole ,to trzeba buło po nią samemu sięgnąć.
To nie restauracja z pięcioma gwiazdkami. 3) Menu młodzi
razem z rodzicami wybierają sami i widocznie nie spełniło pani
oczekiwań to co wybrali, a wykwintne meni to w restauracjach,
bo te miało być domowe. Nie wiem czy wytrzymałyby w pami domu
sałatki 12 godzin na stołach. Watpię czy pytała pani kazdej
"kobiety na diecie" czy się najadła po każdym
posiłku. Raczej przy 5 goracych daniach talerze nie powinny być
zawalone tak żeby nie można było odróżnić potraw na nich
leżących. Przecież na stołach były pólmiski z zimnymi
przekąskami, których pwenie pani nie zauważyła, bo kelnerzy ich
nie podawali. Co do 'tandetnych" ciepłych posiłków to
proszę mieć pretensje do brata,że takie menu wybrał. Przecież
to nie Hotel Bristol. 4) Alkoholem powinna zajmować się
odpowiedzialna za to osoba z sali,a najlepiej ktoś z
rodziny.Nie byłoby wtedy niejasności. To ,że goście wyszli o
własnych siłach nie znaczy,że nie byli po znacznym spożyciu
tego trunku. Na moim weselu alkoholu zostało sporo, który
otzrmałam z powrotem. REASUMUJĄC to każdy ma prawo wpisać
odczucia, ale najlepiej ze swojego wesela i tyle razy ile na to
będzie miał ochotę. Brak kultuty nie usprawiedliwia wyzywania
innych od "idiotów" i "debylnych wpisów",
podejrzewając innych ,że podszywają się pod właściciela.
GORACO POLECAM SALĘ ASTI.
Chyba, ze ktoś jest
tak ograniczony i nie potrawi doczytać wpisy innych osób ,
które mają na ten sam temat różne odczucia. Pani Agnieszko
trzeba się nauczyć liczyć ile to mija czasu od 07/2009 do
07/2011 bo napewno nie 3 lata.Proszę nie podważać odczuć innych
użutkowników forum, bo jest to po prostu brak
kultury.
Pozdrawiam - Joanna |