Komentarze: |
Re: Słyszałam o słabym jedzeniu w dw MARGO (08.11.2006 / 21:51) narzeczona
dodaj komentarz |
od kogo to słyszałaś? wręcz przeciwnie, smaczne jedzonko i cały
czas donoszone świeże, wiem bo byłam i sprawdziłam:)) |
Re: Słyszałam o słabym jedzeniu w dw MARGO (08.11.2006 / 21:52) narzeczona
dodaj komentarz |
od kogo to słyszałaś? wręcz przeciwnie, smaczne jedzonko i cały
czas donoszone świeże, wiem bo byłam i sprawdziłam:)) |
Re: Słyszałam o słabym jedzeniu w dw MARGO (09.11.2006 / 14:20) WIOLA
dodaj komentarz |
słyszałam o tym od znajomych którzy tam byli na weselu.Ostatnio
też dowidziałam sie u kosmetyczki że ktoś tam był i też
narzekał na jedzenie. |
Re: Słyszałam o słabym jedzeniu w dw MARGO (09.11.2006 / 14:21) WIOLA
dodaj komentarz |
słyszałam o tym od znajomych którzy tam byli na weselu.Ostatnio
też dowidziałam sie u kosmetyczki że ktoś tam był i też
narzekał na jedzenie. |
Re: Słyszałam o słabym jedzeniu w dw MARGO (09.11.2006 / 17:06) Monik
dodaj komentarz |
Wiola a co slyszalas u fryzjera ? jestem ciekawa |
Re: Słyszałam o słabym jedzeniu w dw MARGO (10.11.2006 / 21:59) Karol
dodaj komentarz |
ja chodze na silownie i tam nic takiego nie slyszalem |
Re: Słyszałam o słabym jedzeniu w dw MARGO (11.11.2006 / 14:43) OLA
dodaj komentarz |
Ja pisalam ponizej i ide na sylwestra do Domu Weselnego Margo
bylam ze znajonymi w zeszlym roku i nikt z nas glodny nie
wyszedl orkiestra byla super jedzonko pychota i sliczne obsluga
przemila a ty Wiolu siedz w domu |
Re: Słyszałam o słabym jedzeniu w dw MARGO (11.11.2006 / 17:47) dotka
dodaj komentarz |
popieram olę! wiola nie wierz plotkom tylko sama sprawdź |
Re: Słyszałam o słabym jedzeniu w dw MARGO (11.11.2006 / 17:48) dotka
dodaj komentarz |
popieram olę! wiola nie wierz plotkom tylko sama sprawdź |
|
ja także musze przyznać ,że jedzenie nie jest najlepsze w tym
domu weselnym.Byliśmy tam w pażdzierniku na weselu i z
przykrością stwierdzam,że rosołu nie dało się zjeśc a flaki tez
smakowały byle jak.Poza tym uważajcie jak będziecie
organiozowali wiejski stół-po weselu wszystko znika na zapleczu
a następnego dnia prawie nic z niego nie
zobaczycie.Znajomi,którzy organizowali tam wesele na
poprawinach dostali raptem pokrojone skandaliczne ilości na
małych półmiskach-podobno więcej nie było.BZDURA.Wszyscy
widzieli ile zostało.Po prostu pilnujecie lub poinformujcie
kelnerów by nie ruszali wam jedzenia.W końcu za to płacicie i
to wy decydujecie co z nim zrobicie. |
|
bruzdzisz podpisz sie pod tymi slowami ktory pazdziernik i jak
sie nazywaja mlodzi i jak ty sie nazywasz to dopiero dam wiare
a moze zazdroscisz bo twoje wesele nie bylo takie piekne |
|
Po pierwsze nie jestem zazdrosna,bo swojego wesela jeszcze nie
miałam(będzie w kwietniu:) ).Po drugie nie widzę powodów dla
których miałabym podawac swoje dane czy datę wesela-swoją drogą
ciekawe czy masz jakis wgląd w to kto i kiedy miał wesele w tym
domu? Nie jestem z żadnej konkurencji i moim celem nie jest
robienie złej reklamy lecz to by w przyszłości takie rzeczy sie
nie powtarzały.Sama z chęcia zorganizowałabym tam wesele,lecz z
przyczyn wyżej podanych zrezygnowalismy.Smutne jest to,że gdy
tylko ktoś zaczyna pisać zastrzeżenia pojawiaja się takie osoby
jak Ty i oskarżają o kłamstwo.Ja piszę to tylko po to by
ustrzec przyszłych młodych przed niepotzrebnym stresem czy
niezadowoleniem.Wiadomo,ze jedzenie może i nie jest
najważniejsze ale wypadałoby aby smakowało.Uważam ,że
właściciele powinni się bardziej postarać, w końcu klient nasz
pan .Zreszta to nie pierwsze forum ,gdzie ludzie piszą
negatywne wypowiedzi o Margo-coś w tym musi być. |