Wasze Wesele i Ślub Reklama w Wasze Wesele i Ślub Kontakt z Wasze Wesele i Ślub Nowości w Wasze Wesele i Ślub Forum ślubne w Wasze Wesele i Ślub Suknie ślubne - komis w Wasze Wesele i Ślub Listy prezezentów na Wasze Wesele i Ślub Zawiadomienia o Waszym Weselu i Ślubie
wesele, ślub, suknie ślubne, zaproszenia ślubne, moda ślubna, fryzury ślubne, organizacja wesel i ślubów
Wesele i Ślub
wesele ślub wszystko na ślub i wesele suknie ślubne zaproszenia ślubne moda ślubna fryzury ślubne organizacja wesel i ślubów

Katalog FIRM:

        Fotografia ślubna
        Videofilmowanie
        Muzyka na wesele
        zespoły weselne
        Catering
        Dekoracje ślubne
          sal, kościołow
        Restauracje
        Sale i domy weselne
        Suknie ślubne
        Garnitury ślubne
        Kwiaty do ślubu
        wiązanki, bukiety
        Zaproszenia ślubne
        Auta do ślubu
    samochody, limuzyny
        Biżuteria ślubna
          obrączki ślubne
        Stylizacja ślubna
        fryzury, makijaże
        Organizacja ślubu
            i wesela
        Atrakcje ślubne
        Podróż poślubna
        Prezenty ślubne
        Wieczór Panieński
            i Kawalerski


!!! NOWOŚĆ !!!
BEZPŁATNE
ogłoszenia ślubne
Poszukuję - Oferuję
Dodaj »»











Logowanie | Zarejestruj się




 Zespoďż˝y

  dla michala

__________________________________________________________________________________________

zobacz zawodowców http://www.zespoly.pl/witryny/142/index.jsp - skoro opisujesz tylko słabe zespoły. Podpowiem, ceny mają zawodowe, nie zaniżaja wesele w Wa-wie 3000zł. Co ty na to. skoro opisujesz ylko słabe zespoły wypowiedz sie na tent emat.
________________________________________________________________________________

Dodaj komentarz

Tematy

| Strona główna forum

Komentarze:
 Re: dla michala (0)   (10.10.2006 / 22:14)  Michał

     dodaj komentarz

Jeśli wy uważacie się za zawodowców, to chyba pora umierac! Jesteście beznadziejni - już wolę 100 razy Chimere i Omegę razem wzięte, i to na wielkim kacu, bo przynajmnie są autentyczni. Wy jesteści najgorszą odmianą chałtury. Zero smaku w tej waszej rąbance, wokaliści są ... potwornie, żenująco słabi. (Pani z Chimery to, przy waszej wyjąco-fałszującej amatorce, MARIAH CAREY). Myślicie, że jak zdobyliście podkłady zrobione przez zawodowców to część ich kunsztu spłynie też na was? Niestety nie spłynie. Nie potraficie nawet przyzwoicie nagrać tych swoich wypocin; pogłos nie ukryje marnej intonacji i remizowej maniery rodem z wsiowej disco-polo. Podziwiam wasz tupet!!! Uważać się za zawodowców przy takich kwalifikacjach... Skandal czy głupota? Sam właściwie nie wiem. I jeszcze ta buta co do ceny. Jeśli ktokolwiek płaci 3 koła za tę antymuzykę to jest chyba idiotą. Na koniec powiem wam że idealnie wpisujecie się krąg moich zainteresowań-ja krytykuję tylko słabe zespoły, do których bez wątpienia należy ta "Załoga G".

ps. W głębi serca wierzę, że zostałem podpuszczony. Trudno bowiem dać wiarę w to, że istnieją ludzie tak bardzo pozbawieni inteligencji, a przy tym obdarzeni przeogromną pewnością o swojej wartości.

 Re: dla michala (1)   (11.10.2006 / 0:37)  Tommi

     dodaj komentarz

Podpucha i tyle... 3 000... niezłe
Ile zatem powinien kasować taki (nie piszę, że zawodowy) band - www.zespolmagnum.prv.pl
Michał ktoś ty? Ciekawe rzeczy piszesz.

 Re: Re: dla michala   (11.10.2006 / 1:26)  Michał
      dodaj komentarz
I to jest absolutne minimum, jakie powinny oferować kapele weselne. Słychać (i widać), żę to zdolni, młodzi ludzie, jeszcze strasznie napaleni na granie, przez co grają trochę za nerwowo i za dużo (zwłaszcza pianista). Z czasem zagrają tylko to co trzeba, ale teraz jeszcze rajcuje ich to co robią. Ale to jest to! O to właśnie chodzi! Bawcie się muzą, a przy okazji zarabiajcie kaskę. Z czasem ta kolejnosć się zmieni, ale wtedy będziecie juz fachowcami, którym warto będzie dobrze zapłacić.
Myślę, że gdybyście wszystkie nagrania ze strony zrobili w jakimś lepszym studio dałoby się uniknąć różnic w poszczególnych kawałkach, czasem płaskiego brzmienia i amatarskich efektów wokalowych. Chociaż w Waiting for tonight wokal zrobiony jest modelowo. Co do wokali wydaje mi się, że męski śpiewanie nie jest najmocniejszą stroną tej kapelki, za to dziewczyna raz śpiewa zawodowo, a innym razem (serduszko bije...) daje popis szkolnej nieporadności. Czyżby leciutka wada wymowy? Tu chyba nie trafiono też z tonacją. Ale ogólnie jestem pod wrażeniem.. No i te brassy! Rozwaliły mnie. Albo chłopaki potrafią zachować bigbandową dyscypline i takież brzmienie, albo podparli się dobrym (choć w tej jakości trudno to stwierdzić) klawiszem. Jednym słowem to jest kapelka, której spokojnie zapłacę 3 koła za wesele w Warszawie (zakładam, że równie fachowo potrafią gadać do ludzi i wpuszczać ich w zabawowe pląsy i korowody).
Pozdrawiam
 Re: dla michala (2)   (12.10.2006 / 17:52)  prezes

     dodaj komentarz

Całkowicie się zgadzam co do krytyki pana Michała na temat zespołu gryf-to jest obraza par młodych i chamstwo cenowe. Ale każdy orze jak może i ludziom postronnym nic do tego. Skoro istnieją, więc mają robotę a skoro mają robotę to komuś się to podoba i wara nam wszystkim od nich.
Panie Michale zespół gryf chce za wesele w Zegrzu 3000zł a Magnum 2800zł.
Czytając komentarze pana Michała odnoszę wrażenie ze jest on liderem jakiegoś warszawskiego zespoliku. Grają w 3 osoby na 3 parapety, mają lasery, stroboskopy i inne wodotryski, używają tylko i wyłącznie nagłośnienia JBL (made In Taiwan), najdroższych wzmacniaczy, najlepszych mikrofonów itd. Wydali na to wszystko majątek zadłużając się po same uszy na wiele lat. Było to ze 3 lata temu i pomyśleli ze jak będą ogrywać imprezy po 3000zł to się łatwo to spłaci. Nie zastanowili się jak są odbierani przez ludzi i ja jak się mają na tle konkurencji. Po czasie okazało się, że na tzw. prowincji są zespoły godne uwagi, bo są tańsi, bo bawią lepiej i śpiewają tak samo i nie ubierają się w gumofilce, i kasiorka się urwała i teraz trzeba spłacać raty za zawodowy sprzęt a nie ma z czego. W dobie powszechnego dostępu do Internetu można mieć zespół z końca świata i grać wesela na końcu świata.
Grałem kiedyś w stolicy w jednym lokalu z zespołem warszawskim. Oni grali za 3000zł a ja za 2100zł – te same składy. Oni mieli super sprzęty jakie już wcześniej opisałem i chodzili z głową w chmurach, zachowywali się jak z piosenki Kolaborantów „więc dajcie go tutaj, dajcie go nam my mu pokażemy, kto głupi a kto pan”. Pech tej kapeli polegał na tym ze nie potrafili w ogóle grać na instrumentach. Już chyba po samym marszu granym na akordeonie saxie ludziska się zorientowali ze mają kiche na weselu. Po kilku godzinach grania większość gości z ich wesela słuchało tego co my gramy. Tego wieczora spisaliśmy dwa grania z ich wesela. I kto był głupi a kto pan?
Nie dajmy się zwariować. Młodzi nie będą płacić nam coraz więcej kasy za wesela. Oni mają inne wydatki i potrzeby. Trzeba robić wszystko z głową. Lepiej zagrać za mniej ale częściej, żeby zobaczyło nas więcej ludzi bo to dla nich gramy a nie dla własnego spełnienia. Ja nie lubię muzyki weselnej i gdybym miał się spełniać na pewno bym nie grał Szalonej do kotleta. Lubię natomiast patrzeć na zadowolonych szczęśliwych ludzi. Lubię też szelest banknotów – filantropem nie jestem (nie stać mnie na to).
Mam do pana prośbę – skończ pan z tą zabawą w najmądrzejszego doradcę. Niech każdy sam bierze co mu się podoba. Opisujesz krytycznie zespoły a czy choć raz widziałeś ich na żywo? Czy ocena jest tylko na podstawie demo? Ja posłuchałem kilku piosenek chwalonego przez pana Magnum. Dziewczyna śpiewa fajnie ale panowie nie – fałszują. Może słuchałem tego na słabym sprzęcie ale nie słyszałem nic nadzwyczajnego w podkładach. Moim zdaniem w piosence J.Lo maja podkład z oryginalnymi chórami i się to gryzie z wokalem. To tylko moje prywatne zdanie. Patrząc na ich grafik widać, że się ludziom to podoba więc muszą na żywca być super. Byłem kiedyś na weselu gdzie grał super zespól. Grali na żywo, kawałki Santany, Shade itp. ale w ogóle nie bawili ludzi, nic nie mówili. Gościom się w ogóle nie podobało dla mnie muzyka była super ale nic ponadto.
Żeby wydawać opnie w tak delikatnym temacie trzeba posłuchać i zobaczyć zespół na scenie a nie osądzać po kilku minutowych strzępach. Nie każdego stać na profesjonalne studio nagrań a delikatne fałsze zdarzają się najlepiej opłacanym gwiazdom muzyki wszelakiej. Nie myli się ten co nic nie robi.
Zajmijmy się uprawą własnego pola a nie ciągle mamy pretensje do innych ze nam zaorali miedzę na dwa palce. Niech każdy orze jak może a my patrzmy na własne dokonania. Grajmy dla ludzi.

 Re: Re: dla michala   (12.10.2006 / 18:58)  Michał
      dodaj komentarz
Drogi Prezesie.
Twoje pseudopsychoterapeutyczne dyrdymały na temat mojej osoby są zupełnie nietrafione. Nie będę Ci tłumaczył kim jestem i dlaczego postawiłem się tu w roli rzecznika zespołów zawodowych (muzyką zarabiających na życie, i wykonujących ją dobrze), które na skutek wszechobecnej taniej chały tracą możliwość zarobkowania, i obrońcą oszukiwanych przez niektóre zespoły Par Młodych. To moja sprawa! ot, taki sobie Robin Hood jestem. Powiem tylko, ze szlag mnie trafia na takie Twoje pieprzenie, że "każdy orze jak może"! Tę orkę niestety słychać w produkcjach opisywanych przeze mnie zespołów, czego "Załoga G" jest wręcz akademickim przykładem. Tym tragiczniejszym, że mają czelność określać swoje ludowe muzykowanie zawodowstwem!. Żadne takie gadanie nie zmieni mojej opinii, z którą obnoszę się tu dość długo, i która wcześniej czy później dotrze do ludzi płacących za tę Waszą ciężką "orkę" i zostanie przez nich poważnie potraktowana.
A na koniec zapytam: cóż to jest "chamstwo cenowe", które mi zarzucasz? W moi pojęciu chamstwem jest inkasowanie wymienionych przez Ciebie kwot za pracę nie wartą nawet jej połowy. W niektórych przypadkach, uważam, że zespoły powinny zapłacić Młodym za to, że mogą sobie u nich pograć, a przy okazji napaść brzuchy za free.

Nie sądzę, abym był w swoich opiniach tak całkiem osamotniony. Na razie tylko krytykowane zespoły bronią się za pomocą marnych argumentów. Z czasem, a mam taką głęboką nadzieję, do dyskusji dołączą się też Prawdziwi Muzycy i staną po mojej stronie. Módlcie się drodzy moi oponenci, aby po mojej stronie nie stanął UKS z niewygodnymi pytaniami o Wasze dochody oraz ZAiKS który… on już tam wie o co ma pytać!

PS. Ja też się o to modlę :)
 Re: Re: dla michala   (14.10.2006 / 2:18)  Tommi
      dodaj komentarz
Prezesie - krótko - oto rzeczone oryginalne chórki w piosence J Lo - http://www.zespolmagnum.republika.pl/chorki.mp3
Unikam miksowania wokalu do oryginalnego i skompresowanego podkładu.
Pozdrawiam...
 Re: Re: Re: dla michala   (14.10.2006 / 8:20)  prezes
      dodaj komentarz
widzę że się pomyliłem - Przepraszam. Macie super wokalistkę. Pozdrawiam
 Re: dla michala (2)   (12.10.2006 / 19:22)  prezes

     dodaj komentarz

a która para Młoda upoważniła cie expercie do reprezentowania jej skrzywdzonego imienia?? Żal wam utraconej kasy i tyle. Jak chcesz się utzymywać z muzyki to dołącz do Kukla Band - ale pewnie jestes takim muzykiem zawodowy, że oni już dawno Ci to proponowali ale się nie zgodziłeś bo chauturzą a nie grają. Z ciebie kolego taki znawca jak z dupy rakietnica. Teraz masz nowy temat straszenie ZAIKSem. HaHaHa
Nie odniosłeś się do całego tekstu a uczepiłeś się jakiegoś wątku i szczekasz mordą na prawo i lewo. Nie będę z tobą dalej prowadził dysput bo jak zmieszam się z plewami to mnie świnie zjedzą a Ty kolego Michale fachowcu za 4000zł jesteś taką właśnie plewą takim omłotem od prawdziwych muzyków. Zawodowi muzycy nie wypowiadają sie w taki sposób i na takich forach. Co innego my klezmerzy.
Pisząc "chamstwo cenowe" miałem na myśli 3000zł dla Gryfu za wesele.

 Re: Re: dla michala   (12.10.2006 / 19:50)  Michał
      dodaj komentarz
No to mi nawtykałeś :)
Pa!
 Re: Re: dla michala   (13.10.2006 / 8:27)  krzychu
      dodaj komentarz
Te Prezes widzę, że w domu dla obłąkanych podłączyli wam internet. Moje zdanie jest takie: 1. Jesteś członkiem jednego z zespołów który obraził Michał, 2. Jesteś burakiem który nie umie złożyć konstruktywnej sensownej wypowiedzi, tylko jakieś pierdoły trzy po trzy.
Jak spisujesz po dwie umowy na weselach to zajmij się graniem bo pewnie masz dużo koncertów (bo Ty chałtur pewnie nie grasz). A i znawcą sprzętu to widzę też jesteś cyt: JBL (made in Taiwan) hahahahahaha
Pozdrowienia dla wszystkich ciężko pracujących zawodowców i niezawodowców

 Re: dla michala (1)   (13.10.2006 / 17:06)  Anka

     dodaj komentarz

Co się tu dzieje??? Czy to forum ma jakiegoś administratora? Poproszę o wykasowanie co niektorych wypowiedzi. Przepraszam Was, szanowni Panowie, ale dla kogo jest to forum? Ma pomóc parom młodym czy to ring dla zdesperowanych członków zespołów? Czy oby nie przesadzacie? Nie ma innego miejsca, żeby sobie pokrzyczeć, pokląć i poobrażać się nawzajem? Szukam zespołu na swoje wesele i nie przypuszczałam, że jest taka walka między Wami - a tak naprawdę to o co wam w ogóle chodzi? Czy są tu jakieś pary młode? Czy można tu z kimś normalnie porozmawiać i się poradzić? Jestem w szoku!
 Re: Re: dla michala   (14.10.2006 / 14:50)  Michał
      dodaj komentarz
Droga Aneczko (chyba mogę tak do Ciebie się zwracać?). Otóż gdybyś wysiliła odrobinę swoją cudowną (zapewne) główkę, to pewnie zorientowałabyś się, że to forum dotyczy, jak zresztą sama nazwa wskazuje, Waszego Wesela. Również Twojego. Jeśli chcesz, aby było udane, to musisz stanąć na wysokości zadań organizacyjnych i zaangażować wszystkie najelsze - nie, tylko dostepne - środki do tego celu. Jednym z nich jest dobra muzyka, bo od niej zależy dobra zabawa. Dzięki sporom pomiędzy kapelkami weselnymi, także i TY możesz przekonać, się, że nie wszystko złoto co się świeci, a konkretnie, nie zawsze nazywające siebie "zawodowcami" zespoły, takimi są w istocie. Bo któż lepiej oceni walory konkurencji, jeśli nie sama konkurencja? Że troszkę za ostro, może czasem wulgarnie... No cóż Sam z wielkim rozczarowaniem przekonałem się, że społeczność muzykantów weselnych (poza nielicznymi wyjątkami) to raczej prości, żeby nie powiedzieć inaczej, ludzie. Dość ograniczeni intelektualnie, za to obdarzeni nierzadko sporymi zdolnościami muzycznymi. Gdyby je kształcić to, kto wie... Ale narazie na zdolnościach sie kończy. Panowie, a też coraz liczniejsze panie, nie wykazują podstawowej cechy koniecznej do osiągnięcia dobrego poziomu - pracowitości. Wszyscy (no, prawie!) myślą, że drogi sprzęt i efekty specjalne tak zamącą w głowie gościom, że ci wyjdą z wesela zachwyceni. I niestety udaje im się to. Dlaczego? A dlatego, że podobnie jak Ty, ludzie nie wyciągają mądrych wniosków z otaczającej nas rzeczywistości i dają się wodzić za nos przy pomocy świecidełek. Przemyśl droga koleżanko to, co napisałem i... może podzielisz się z nami swoimispostrzeżeniami, jeśli do jakichś dojdziesz?
Pozdrawiam Cię Aneczko :)
 Re: Re: Re: dla michala   (20.10.2006 / 20:51)  Aneczka :-)
      dodaj komentarz
Nie znam się na muzyce, nawet raczej jej nie słucham - tylko tego, czym jestem "napastowana' w sumie już teraz w każdym markecie, kawiarni ... wszędzie. Osobiście wiele z tych sprzeczek zespołów nie wyniosłam, może komuś, kto się orientuje w temacie pomagają, ale nam jeszcze bardziej namieszały w głowie. Już teraz sami nie wiemy, czy ma być na żywo czy nie. I jak to w ogóle rozpoznać, czy zespół gra na żywo? W sumie nawet nie wiem, czy ma to dla mnie jakieś znaczenie i czy powinno mieć. Nie będę z Tobą dyskutować ani nawet wyrażać opinii o poziomie zespołów, które się tu(jak i w innych miejscach)ogłaszają. Wydaje mi się, że żeby ocenić taki zespół, trzeba go usłyszeć, zobaczyć, porozmawiać... nie wiem, co jeszcze, ale ocenianie po 3 nagranych kawałkach czy 2 nieudanych(lub udanych) zdjęciach może być często mylne.
Forum ślubne: porady opienie komentarze - Zespoďż˝y


Powrót Zespoďż˝yForum Ślubne - Ślubno - Weselne. Porady - Opinie