Kiedy kilka lat temu koleżanka poprosiła mnie abym zrobił jej zdjęcia ślubne, w pierwszym odruchu odmówiłem. Takie fotki kojarzyły mi się z kiczem i sztucznym upozowaniem młodych. Ponieważ na co dzień wykonuję sesje zdjęciowe dla pism kobiecych oraz agencji aktorskich i modelingowych - cała ta stylistyka fotografii ślubnych - była mi obca i śmieszyła mnie. Koleżanka nie dawała jednak za wygraną i nalegała tak skutecznie, że się zgodziłem. Postawiłem jednak warunek: "Żadnych kolumienek, namalowanych drzewek i strumyków w tle. Żadnych sztucznych, nienaturalnych póz!". Kiedy zobaczyłem efekt, a przede wszystkim niesamowitą radość, kiedy odbierała zdjęcia, pomyślałem, że zdjęcia ślubne nie musza być jakimś "koszmarem sennym" fotografa. Można je zrobić inaczej. Szybko ruszyła lawina kolejnych zamówień. Dziś bardzo chętnie wykonuje zdjęcia ślubne . Zawsze współpracuję ze znakomitą wizażystką, która przygotowuje "modeli" do zdjęć.
Każda para ma inną sesję. To, czy zdjęcia będą bardziej zwariowane czy spokojniejsze, zależy od charakterów młodych. Nie powielam żadnych "póz". Idę na takiej sesji na żywioł. Najważniejsze dla mnie jest to, żeby ludzie wyglądali pięknie i radośnie... Przyznam, że czasami trudno jest z pozujących wykrzesać "spontaniczność i radość". Niektórzy są naprawdę nieźle przerażeni! Dla większości to pierwsza taka profesjonalna sesja... Mam jednak swoje sposoby aby młodzi wyglądali wspaniale na moich zdjęciach. Jakie? Przekonajcie się sami.
Informujemy, że strony WaszeWesele.pl wykorzystują do poprawnego działania pliki cookie. Pliki cookie można kontrolować za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Informujemy, że strony WaszeWesele.pl wykorzystują do poprawnego działania pliki cookie. Pliki cookie można kontrolować za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.