Włoska ceremonia zaślubin nie wiele odbiega od polskich realiów. Wynika to przede wszystkim z analogii wyznaniowych. Są jednak znaczne różnice wynikające z lokalnych tradycji. To ciekawe ile obyczajów wiąże się z zaślubinami w kraju, który nam kojarzy się z adriatykiem, pizzą i... Venecją
Każdy, kto organizował wesele lub chociaż w nim uczestniczył, ma świadomość ponoszonych kosztów. We Włoszech, koszty coraz częściej solidarnie obciążają obie łączące się rodziny. Wspólna decyzja o ślubie, wspólne koszty.

Chociaż przyjęcie ślubne i weselne jest dopiero początkiem wspólnego życia, pary zaciągają niebagatelne kredyty na tę okoliczność. Stroje, oprawa ceremonii ślubnej, wesele, podróż poślubna i... mieszkanie. Zwłaszcza mieszkanie jest przyczyną zaciągania kredytów! Stosownie do włoskich obyczajów nowożeńcy po podróży poślubnej, obowiązkowo wprowadzają się do nowego, luksusowo wyposażonego apartamentu.

Całość przygotowań związanych z ceremonią i bankietem powierza się zwykle firmom zajmującym się organizacją imprez okolicznościowych, które w tym kraju cieszą się niemałą popularnością. Koszt wiąże się z tym niewielki, a gwarancja perfekcyjnej organizacji i dopracowanych szczegółów - to kusząca oferta. Takie rozwiązanie pozwala młodym cieszyć się swoim szczęściem, którego w takich okolicznościach nie mąci stres związany z przygotowaniami. Specjaliści doradzają zatem w kwestii wyboru miejsca, dekoracji sali balowej, zastawy i menu. To firma zapewnia limuzynę, obsługę fotograficzną i muzyczną, również w dniu ślubu koordynuje prawidłowy przebieg ceremonii.
Na rodzinie panny młodej spoczywa - tak naprawdę - jeden obowiązek, wyprawa panny młodej. Ubrania, bielizna pościelowa, bielizna... Wszystko gromadzone i przechowywane w specjalnie do tego przeznaczonym kufrze. Panna młoda otrzymuje kufer, po powrocie z podróży poślubnej.
Najbardziej emocjonującym wyborem przyszłej panny młodej jest suknia ślubna. O włoskich sukniach mówi się, że należą do najpiękniejszych na świecie. Projektanci z Rzymu czy Mediolanu, świadomi potrzeb klientek, prześcigają się w spełnianiu ich marzeń. Bogactwo fasonów, wzorów, obfitość delikatnych i cennych tkanin, dodatki i stroiki oszałamia niejedną kobietę.

Haftowane tiule, marszczenia, naszywane cyrkonie i kwiaty wpięte w długie treny urzekają i zachwycają. Biel coraz częściej ustępuje miejsca ecru, pastelowym odcieniom niebieskiego, różowego aż po kolor szampana i beż.
Podobnie jak Polacy, większość Włochów to katolicy. W kościele odbywa się, więc najważniejsza część uroczystości. Tuż nad wejściem zobaczyć można dużą kokardę informującą, iż właśnie teraz, dwoje ludzi wiąże się ze sobą na całe życie. Po mszy i wypowiedzeniu sakramentalnego "Si", państwo młodzi wychodzą przed kościół by przyjąć życzenia. Goście obficie obsypują młodych papierowymi confetti lub ryżem, co ma zapewnić im szczęście. W małych wioskach państwo młodzi chodzą od domu do domu informując sąsiadów o swoim szczęściu.
Wybierając się na włoskie przyjęcie weselne, nie trudno o faux pas. W sali weselnej, obok stołu, przy którym zasiadają m.in. państwo młodzi i ich rodzice, ustawiany jest specjalny stół z wyłożoną na środku księgą gości. Każdy z gości w pierwszych krokach udaje się do stołu, zostawia prezent oraz wpisuje się do księgi, zaznaczając, jaki prezent przyniósł. Goście okazują w ten sposób szacunek rodzinie Państwa Młodych. Nie dopełnienie tej tradycji, pociąga za sobą dyskryminacje towarzyską przede wszystkim ze trony niezadowolonych rodzin i znajomych młodej pary. Państwo młodzi otwierają prezenty dopiero po powrocie z podróży poślubnej i korzystając z księgi gości, wysyłają indywidualne podziękowania. We Włoszech nie ma tak popularnych jak w Polsce "kopert z gotówką" aczkolwiek również ta nacja chętnie zbiera pieniądze na przyjęciu. Panna młoda, ze specjalnie przygotowaną na ten cel - satynową torebeczką, zbiera wśród gości fundusze na podróż poślubną.
We Włoszech istnieje również zwyczaj obdarowywania gości czekoladowymi łakociami. Młoda para rozdaje je ze specjalnego kosza "la bomboniera". Ten miły gest dotyczy tylko przyjęcia weselnego tuż przed wyjściem nowożeńców. W przeciwieństwie do Polskich obyczajów, włoskie młode pary opuszczają przyjęcie po północy i od razu udają się w podróż poślubną. Goście natomiast, w niektórych regionach, świętują jeszcze kilka dni, racząc się lokalnymi pysznościami oraz wykonując typowe dla danego regionu tańce.

/Ciekawostki/:
państwo młodzi w dniu ślubu oczekują... Deszczu, podobno jest oznaką szczęśliwego związku.
na Sycylii mężczyźni tańczą zawsze w rozpiętych marynarkach, pokazując w ten dyskretny sposób, że nie mają broni. Jest to oznaką szacunku dla rodziny młodych.
Agnieszka Zając